|

Dlaczego to robię?

Jadąc wczoraj wyciągiem z instruktorem snowboardu, zacząłem głęboko zastanawiać się nad tą kwestią. Fakt, to ten gość sprawił, że naszły mnie takie myśli. Po tym jak o godzinie 16:30 wziął lekcję z Megii, będąc już wtedy po chyba 8 godzinach nauki, postanowił jeszcze „pouczyć” mnie trochę do godziny 19:00… nie będę komentował jego umiejętności instruktorskich,…