Trudne decyzje.

Bądźmy szczerzy ze sobą przez chwilę. Życie bywa skomplikowane. Często Twoje „plany” nie mają żadnego znaczenia, ponieważ życie rozgrywa się według własnych reguł i wymaga od Ciebie pewnych spraw, czy jesteś na to gotowy czy nie. Nastawiasz się na „średnio-wypieczonego” stejka, a dostajesz „spaloną podeszwę”. Przez całą noc szykowałeś się na tą wielką rozmowę o pracę, ale nie wybrali Twojej kandydatury. W końcu udało Ci się dostać bilety na najgorętszy koncert dekady, ale w nocy dzień przed  wyjazdem dostajesz grypy. Budzisz się pewnego dnia i okazuje się, że masz nadwagę 30kg, do tego cukrzycę, wysokie ciśnienie krwi i podniesiony cholesterol. Zaczynasz się zastanawiać: „Kiedy to się stało?”

Wszyscy mamy własne scenariusze życia, które nie zawsze przebiegają tak, jak planowaliśmy. Nikt nie podchodzi do gry po to, aby przegrać, ale czasem tak się zdarza. Jak zagrasz wiedząc, że czeka Cię trudna rozgrywka? Chociaż nasze sytuacje są bardzo różne, opcje, które nam pozostały są takie same. Czy siedzę bezczynnie na tyłku i rozprawiam nad tym, czego własnie mi się nie udało dokonać? Czy może staram się trzymać fason, nauczyć się z porażek przeszłości i przygotowywać się do następnego ataku?

To są trudne decyzje.

Łatwo jest wybrać złość, rzucić to wszystko, uderzyć ręką w stół i wywoływać scenę. Ale do czego to mnie doprowadza? To wszystko powoduje, że mam jeszcze większy bałagan, który muszę uporządkować, a moi koledzy z drużyny byli świadkami, jak tracę panowanie nad sobą. To właśnie nasze trudne decyzje w pewnym momencie doprowadziły nas do tej chwili. Jak nauczymy się wstawać, jeśli nigdy nie upadniemy? Ciężką decyzją jest zdecydowanie się wrócić z powrotem do swojej bazy, utrzymać głowę wysoko, przywołać kolegów z drużyny i przygotować się do sukcesu, gdy kolejna szansa powróci, ponieważ ona zawsze nadchodzi.

Więc bez względu na to, jaką trudną decyzję podejmujesz ostatnio, wiedz, że nie jesteś sam. Może Twój pierwotny plan się nie sprawdził, tak jak miałeś nadzieję. Tak naprawdę chciałaś trafić w środek tarczy, żebyś pokazać przeciwnikowi jego miejsce, ale to rzadko udaje się za każdym razem. Jednak utrzymywałeś swoją pozycję i postawę na wysokim poziomie, wychodziłeś na obronę i odwracałeś grę, aby zapobiec przeciwnej drużynie. Twój następny sukces jest tuż za rogiem, ale musisz być gotowy i być w stanie rozpoznać szansę, kiedy tylko ona się pojawi.

Wszyscy słyszeliśmy żart na temat pewników w życiu: śmierci i podatków. Jedyne, co możemy zrobić, to nieustannie przygotowywać się na niespodzianki, uczyć się podnosić, być wiernym naszej wierze i naszym wartościom i przyjmować wszystko na zasadzie „jeden dzień za jednym razem”. Nigdy nie mamy gwarancji na jutro, więc robimy wszystko, co możemy zrobić w danym momencie.

Jeśli ostatnio znalazłeś się „poza grą”, to niczym się nie przejmuj. Masz do wyboru te same możliwości: o wiele łatwiej jest po prostu iść do domu każdego dnia i odpocząć na kanapie. Trudno zmusić się do przebrania się, spakowania torby na siłownię, szybką przekąskę i wyjść z powrotem za drzwi, gdy nie było Cię w domu przez ostatnie 8 godzin. To staje się jeszcze trudniejsze następnego dnia, kiedy jesteś tak obolały, że ledwo możesz usiąść. Ale czy to nie jest życie? Jak reagujemy, gdy nadchodzi czas, aby dokonać tych trudnych wyborów? I będziesz miał te dni, kiedy poddasz się i zdecydujesz zostać w domu zamiast tego, i to też jest ok! Bądź pozytywny i nie pozwól tylko by stało się to Twoim nowym nawykiem. Otocz się niesamowitą grupą wsparcia, która szanuje Twoje cele lub dzieli się nimi, pozostaje wierna sobie i przygotowuje się do następnego zwycięstwa.

Zrób to!
Łukasz

Podobne wpisy