Ćwiczenia to nie wszystko!

No dobra, za Tobą kawał dobrej roboty, trenujesz regularnie, udało Ci się zmienić kilka nawyków na zdrowsze i co teraz? Czy to już gwarancja sukcesu?
Mam nadzieję, że doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, iż sam fakt, że ćwiczysz regularnie, nie daje takiej gwarancji. Jeżeli dobrze się nad tym zastanowisz, to zrozumiesz, że godzina treningu, to tak naprawdę nie aż tak wiele jeżeli chodzi o „całokształt” naszych możliwości. Przez cały dzień robimy wiele innych rzeczy, które w dużej mierze wpływają na to, co nazywamy „REGENERACJĄ„. Jedyny efektywny trening to taki, z którego możesz porządnie wypocząć i przygotować organizm do kolejnych wysiłków. A zatem co możesz jeszcze zrobić, aby zwiększyć swoje szanse, zapytasz?

Po pierwsze: ZDROWSZE ODŻYWIANIE – no tak odpowiesz, ale „ja już jem zdrowo” – a zatem przeanalizuj swój jadłospis, porozmawiaj z nami, zapytaj, co jeszcze możesz zrobić… skoro uważasz, że Twoja forma nie jest w szczytowym zakresie, to najczęstszym tego powodem jest to, co zjadasz!
Zerknij na http://box74.pl/odzywianie a potem umów się z nami i zobacz jak wiele możesz osiągnąć zmieniając kilka prostych rzeczy! Jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach!

Po drugie: Mając aż 23 godziny na regenerację, nie możesz po prostu „czekać” na następny trening. Ruch powinien być obecny w Twoim życiu przez cały dzień, a jeżeli siedzisz przy biurku dłużej niż godzinę bez przerwy, to znak, że Twoja regeneracja będzie mniej efektywna. WSTAŃ I PORUSZAJ SIĘ, a jeśli masz kłopoty z mobilnością, rób to częściej, a także spróbuj wyrobić nawyk codziennego rozciągania, to naprawdę konieczne, aby Twoje mięśnie, stawy, więzadła i wszelkie inne tkanki mogły swobodnie się poruszać. Nawet nie zaczynaj od słów: „ale ja nie mam czasu”. W tym przypadku wróć do początku tego artykułu.

Po trzecie: SEN – Prawdopodobnie najbardziej niedoceniany czynnik regeneracyjny przez tzw. „kawoholików” i innych osób „ja mogę spać 3 godziny dziennie”. Spoko, też lubię czarny napar (broń Boże bez mleka ani cukru!), ale wypijam max. 2 filiżanki a najczęściej tylko jedną i do tego z samego rana. „Ale ja po kawie to mogę zasnąć” – ciekawe dlaczego? Organizm przyzwyczaja się do wszystkiego, a zatem nic dziwnego, że skoro od lat zalewasz go kofeiną, to zdążył się do niej przyzwyczaić i ta już na niego nie działa. Nie zrozum mnie źle, kawa to wspaniały stymulant, ale tak jak zwykle sekret tkwi w dawce. Zamiast 4. filiżanki wyśpij się porządnie, a jeśli masz cięższy dzień, zaplanuj sobie drzemkę przed treningiem. Tak, wiem.. już słyszę kolejne wymówki… chcesz zmian w życiu, czy wolisz marudzić i wymieniać swoje „wyjątkowe” okoliczności, „inne” niż reszta społeczeństwa. Proszę Cię, obudź się, nikt z nas nie jest drastycznie „inny”, tylko tak sobie usprawiedliwiamy nasze lenistwo. Skończ z tym, jeśli chcesz rzeczywiście zbudować formę swojego życia.

Po czwarte: Umiar i rozsądek – zachowanie tych dwóch sprawi, że Twoje życie stanie się prostsze. „Szósty trening w tygodniu?” Być może to dobre dla Twojego ego, aczkolwiek jeżeli Twoje ciało podpowiada Ci co innego, to słuchaj go. Nie stracisz wiele jeśli nieco zwolnisz tempo, a Twój organizm podziękuje Ci za to „lepszym” wynikiem na następnym treningu. Wielu osobom wydaje się, że jedynym rozwiązaniem jest robienie większej ilości treningów, a często jest zupełnie na odwrót. To, czego brakuje to najczęściej regeneracja – skocz na basen, saunę, idź na floating, masaż, spacer z najbliższą osobą, czy po prostu zrelaksuj się w taki sposób, który pozwoli zarówno na rozluźnienie ciała, jak i umysłu (czytaj: bez Twojego iPhone’a, czy tableta, nie nie chodzi tu również o siedzenie przed telewizorem).

Jak widzisz nie potrzeba inwestować w jakieś supertajne plany i wskazówki, aby zmienić naprawdę wiele w swoim życiu. Fakt, aby wprowadzić w życie to, o czym napisałem nie jest to wcale takie łatwe, ale rozwiązania, które zasugerowałem z pewnością są o wiele prostsze niż to, co wiele osób próbuje ze sobą robić. Stosowanie najnowszych gadżetów, których zadaniem jest jedynie odwrócenie naszej uwagi od tego, co ważne, ma najczęściej jedynie charakter chwilowego odwrócenia uwagi. 

Jeżeli potrzebujesz nieco więcej pomocy w tym temacie nie wahaj się odezwać do mnie!
Pozdrawiam,

Łukasz

Egg Near Blueberries

Podobne wpisy